Generalny Inspektorat Sanitarny poinformował o tym, że zachowanie Państwowej Powiatowej Inspektor Sanitarnej w Słubicach Jadwigi Caban-Korbas jest nieakceptowalne. Lubuski Wojewódzki Inspektor Sanitarny zwrócił się do starosty powiatowego o natychmiastowe odwołanie jej z zajmowanego stanowiska.
Sytuacja zaistniała w związku z potwierdzeniem pierwszego przypadku zakażenia koronawirusem w województwie lubuskim. W słubickim starostwie 4 marca zebrał się sztab kryzysowy. Głos zabrała Państwowa Powiatowa Inspektor Sanitarna pani Jadwiga Caban-Korbas.
Media obiegło nagranie opublikowane przez koscierzyna24.info na Facebooku. Jadwiga Caban-Korbas na posiedzeniu sztabu ujawniła informacje na temat relacji rodzinnych chorego. Omawiając próby uzyskania danych dotyczących pacjenta, powiedziała, że na tyle poczuł się lepiej, „że już się odgrażał”. O miejscowości, w której mieszka chory, Cybince, powiedziała, że „podobno wygląda, jakby ją korniki zżarły”. W wiadomości GIS na platformie mediów społecznościowych Twitter zachowanie Państwowej Powiatowej Inspektor Sanitarnej w Słubicach oceniono jako nieakceptowalne.
Jadwiga Caban-Korbas pozwoliła sobie na kilka kontrowersyjnych komentarzy, które szerokim echem odbiły się w całej Polsce.
.„Nie całujcie się z nikim, kto wykazuje objawy infekcyjne i nie jest mężem. A nawet może z mężem też nie, bo po co chłopa tam zarazić w razie. Nie plujemy na ulicy. Wiecie państwo dlaczego? Wirus lubi człowieka, on wcale nie chce siedzieć na powierzchniach, które nie są ludzkie. Nie ma tam się czym paść. Ale w tej galaretowatej plwocinie może kilka godzin przetrwać”.
Opublikowane nagranie kończy fragment, na którym inspektor śpiewa: „Jak się masz, kochanie, jak się masz”.
W nocy z wtorku na środę potwierdzono pierwszy przypadek koronawirusa w Polsce. Pacjent przebywa na Oddziale Zakaźnym szpitala w Zielonej Górze. Mężczyzna przyjechał do Polski z Niemiec, z Westfalii autobusem. Na granicy w Słubicach przesiadł się do swojego samochodu. Stan jego zdrowia jest dobry, a przebieg choroby łagodny.